Opublikowano

Jaki wybrać mech do słoika? Gdzie kupić?

Mech z lasów i terenów dzikich szturmem wdarł się “na salony”. To aktualnie najmodniejszy wnętrzarski hit, który odmienia wnętrza, nadając im zieleni, wypełniając szklane naczynia, pokrywając ściany i rozsiadając się w ramach. Ale czy każdy mech to właściwie mech? Jak wybrać ten idealny gatunek do lasu w słoiku? Czy można w ogóle posadzić mech do słoika? Czy można zbierać go w naturze i gdzie go kupić? Jak w końcu pielęgnować mech w słoiku? Na te wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź w poniższym tekście.
Zapraszamy Cię serdecznie do krótkiego przewodnika po mchu w słoiku!

Jakie gatunki mchu są dostępne na rynku i jaki mech posadzić w słoiku?

Po wstępnych wyszukaniach w internecie można natknąć się na kilka typów i gatunków mchu, które jak sugerują sprzedawcy, można posadzić w szkle. Czy jest to prawdą? Otóż nie. Nie każdy mech można zamknąć w szkle i nie każdy będzie rósł przez długi czas w szkle pozostając okazałym i przede wszystkim ZIELONYM.

Poniżej przedstawiam kilka gatunków mchu (a jak się okazuje nie tylko mchu), które można kupić na rynku i które mają bardzo różne zastosowanie:

  1. Mech kępowymech kulisty – Bielistka siwa – Leucobryum glaucum
    Naszym zdaniem zdecydowanie najlepszy i najwytrwalszy gatunek do zamykania w szkle. Jest to gatunek wolnorosnący, znoszący duże zacienienie i stosunkowo tolerancyjny względem pH podłoża. Najlepiej jednak rośnie na podłożu kwaśnym. Idealny do podziału, wypełniania pustych przestrzeni w zamkniętych szkłach. Nadaje się TYLKO do zamkniętych naczyń. W otwartych szkłach będzie szybko wysychał, a jego zraszanie (zwłaszcza twardą wodą) może prowadzić jedynie do powstania osadu z kamienia na mchu i jego śmierci. Nie potrzebuje w naczyniu nawet podłoża – można zamknąć go w pustym pudełku i tam także będzie rósł. Nasz numer 1!
    W naszym sklepie znajdziesz go TUTAJ.

  2. Mech torfowiec – Sphagnum sp.
    Torfowiec to rodzaj w obrębie którego znajduje się kilkadziesiąt gatunków tegoż mchu, które są objęte ochroną całkowitą w całej Polsce. Bardzo trudno jest go dostać w formie żywej, ale można go znaleźć w sklepach akwarystycznych i terrarystycznych. Gatunek silnie rosnący i światłożądny. Nadaje się do kompozycji z roślinami owadożernymi, na kwaśny torf i do miejsc gdzie jest naprawdę dużo wody. W warunkach zacienienia bardzo mocno się wyciąga i w końcu obumiera.
    TAK WYGLĄDA MECH TORFOWIEC W NATURZE (KLIK)


  3. Widłoząb miotlasty – Mood Moss
    Mech popularnie stosowany do tworzenia terrariów (czyli ogrodów w szkle) w krajach anglosaskich. W naturze w Polsce można spotkać go na torfowiskach. Jest bardzo trudno dostępny w sprzedaży. Dość mocno się rozrasta w szkle i potrzebuje dużej ilości światła aby przetrwał w warunkach zamknięcia. Dużo trudniejszy w utrzymaniu w szkle niż np. bielistka. Można go także spotkać w sprzedaży w formie zasuszonej, a także stabilizowanej.

  4. Gałęzatka kulista – Marimo Moss ball
    Jest to właściwie glon z grupy zielenic, który nazywany jest błędnie mchem. Jest to roślina, którą można spotkać zamkniętą w słoikach i słoiczkach z kamieniami, skałkami i żwirem. Cz marimo moss ball rośnie dobrze w szkle? To bardzo oryginalna ozdoba, która świetnie sprawdzi się w minimalistycznych założeniach. Może funkcjonować zarówno w naczyniach zamkniętych jak i otwartych. Bardzo ciekawa forma do miniaturowych ogrodów w szkle wypełnionych wodą.

  5. Chrobotek reniferowy – mech chrobotek
    Chrobotek reniferowy to gatunek, o który dostajemy pytania najczęściej. Czy można sadzić chrobotek w szkle? Czy można zamykać chrobotek w słoiku? Jak rośnie chrobotek? Czy zmienia kolor? Czemu czernieje w słoiku.
    A więc odpowiadamy: chrobotek nie jest w zasadzie mchem, a porostem, który w naturze porasta lasy całej Skandynawii (chociaż jest także pospolity w Polsce gdzie można znaleźć go w suchych sosnowych borach chrobotkowych). Dostępny w sprzedaży chrobotek reniferowy nie nadaje się absolutnie do zamykania w szkle, ponieważ jest martwy. W naturze biały, po zbiorach jest stabilizowany w glicerynie z barwnikiem, która nadaje mu elastyczność i kolor. Można do pewnego stopnia stosować go w otwartych lasach w słoiku, w tych miejscach, które nie będą miały styczności z dużą ilością wody, bo od niej może spleśnieć w słoiku. Jednak jeżeli zamkniesz chrobotek w słoiku możesz spodziewać się, że w krótkim czasie poczernieje lub pokryje się warstwą pleśni. Zdecydowanie lepiej jest zastosować chrobotek reniferowy do stworzenia obrazu z mchu (np. TAKIEGO)

  6. Płonnik pospolity – Polytrichum commune
    Jest to bardzo popularny gatunek mchu, który można spotkać na terenie całej Polski. Jest oczywiście pod częściową ochroną, ale można znaleźć go w sprzedaży. Zastosowany w zamkniętych ogrodach w szkle wygląda dobrze przez krótki okres czasu, ponieważ rośnie w ciemnozielonych kępach. Absolutnie nie da sobie rady w otwartych kompozycjach, a w zamkniętych zwykle obumiera przy niewystarczającej ilości światła.

  7. Rokietnik pospolity – Pleurozium schreberi
    Chyba najpopularniejszy gatunek mchu w naszych polskich lasach. Tworzy szerokie, płaskie kępy, porasta podłoże, martwe drewno, a nawet powierzchnie pionowe. Poradzi sobie w zamkniętych ogrodach w szkle, ale przy niedoborach światła bardzo mocno się wyciągnie. Polecamy do eksperymentów roślinnych w słoiku.
mech kępowy bielistka siwa (Leucobryum glaucum)
Mech bielistka siwa

Czy mech mogę pozyskać z lasu?

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska w sprawie ochrony gatunkowej roślin oraz Ustawą o Ochronie Roślin niemal wszystkie gatunki mchu są w Polsce pod częściową lub całkowitą ochroną. Oznacza to, że nie można zbierać ich ze stanu naturalnego, a tym bardziej z terenów należących do Lasów Państwowych. Można pozyskiwać mchy z prywatnych działek i lasów (co np. czynione jest na masową skalę w przypadku chrobotka reniferowego w całej Skandynawii).
A więc gdzie możesz mech zebrać? Poszukaj na murku, poszukaj na działce, poszukaj w ogrodzie i na poboczu drogi. Może akurat czeka tam na Ciebie idealny kawałek?

Mech chrobotek do słoika – czy można stosować?

Chrobotek reniferowy, jak wspomniałam wyżej w poprzednim akapicie, w zasadzie nie jest w ogóle mchem, a porostem. W naturze jego gatunki porastają lasy całej środkowej i północnej Europy, a ten, który trafia do sprzedaży zbierany jest w Skandynawii. W naturze biały – aby uzyskał oczekiwany kolor poddawany jest procesowi stabilizacji. Na czym polega stabilizacja mchu? Jest on nasączany (zanurzany lub opryskiwany) mieszaniną gliceryny oraz barwnika (w wybranym kolorze). Dzięki temu chrobotek uzyskuje piękny, zielony kolor i elastyczność. Ale po tym procesie już absolutnie nie będzie żył. To tak jakby organizm zwierzęcy zanurzyć w formalinie. Zachowa swoją formę, ale nie będzie żył. Ustabilizowany chrobotek reniferowy nadaje się więc do dekoracji gdzie nie będzie dużo wilgoci, a więc otwartych lasów w słoiku. Nie lubi kontaktu z wodą, a więc nie można go opryskiwać i podlewać. Idealnie sprawdza się jednak w popularnych ostatnio obrazach z mchu.
Czy więc można stosować chrobotek do lasu w szkle? W zamkniętym ogrodzie z dużym prawdopodobieństwem spleśnieje lub czernieje, w otwartym da sobie radę pod warunkiem, że nie będzie miał bezpośredniego kontaktu z wodą.

Chrobotek reniferowy znajdziesz w naszym sklepie TUTAJ.

Czy można sadzić w szkle mech kulisty stabilizowany?

Przeglądając ofertę sklepów internetowych i platform sprzedażowych natknęłam się także na mech kępowy (mech kulisty) stabilizowany. Sprzedawcy sugerują, że można umieszczać go w ogrodach w szkle. Tutaj także jestem zdania, że mech stabilizowany absolutnie nie sprawdzi się w zamkniętym ogrodzie w szkle. De facto nie jest żywy (bo poddany procesowi stabilizacji jak opisany powyżej chrobotek reniferowy), a więc prędzej czy później rozłoży się w warunkach wysokiej wilgotności powietrza (a raczej zostanie zjedzony przez grzyby i pleśnie). I raczej będzie to prędzej niż później.


Czym innym jest także dobór odpowiedniego odcienia zieleni (w miarę naturalnego) do kompozycji. Ale, jak mówią mądrzy ludzie, o gustach się nie dyskutuje 🙂

Czy mogę kupić zasuszony mech?

Mszaki to fantastyczna i ogromna grupa roślin, która zaskakuje mnie każdego dnia. Mają wielkie zdolności regeneracyjne i są w stanie porosnąć niemal każdą powierzchnię. Jeżeli kupujesz mech do lasu w słoiku nie obawiaj się jego suchej formy. O ile mech nie jest ustabilizowany (bo to definitywnie przekreśla jego szansę na życie i wzrost) spokojnie możesz kupić podeschnięte kępki czy płaty mchu. Po jego zanurzeniu w wodzie momentalnie rozpoczną się procesy regeneracyjne i zacznie żyć.
Mszaki mają tę fantastyczną zdolność, że w naturze mogą przechodzić okresy spoczynku kiedy w lasach panuje susza. To bardzo stare botanicznie rośliny, które nie przetrwałyby do dzisiejszych czasów gdyby nie ich niesamowite umiejętności. Suszenie to także świetny pomysł na przechowywanie mchu.

Co więc zrobić kiedy mam zasuszony mech? Czy mogę po prostu włożyć mech do słoika?
Możesz po prostu zamoczyć kępkę w wodzie, dać jej kilka minut na zaabsorbowanie takiej ilości, którą potrzebuje i posadzić w swoim lesie w słoiku. Drugim rozwiązaniem jest “podrośnięcie” mchu w pudełku. Jeżeli zamoczysz swój mech do lasu w słoiku, to możesz spokojnie wtedy umieścić go w pudełku plastikowym (np. takim na żywność) o przezroczystych ściankach. Tak aby miał dostęp do światła. Wtedy mech zacznie rosnąć w Twoim pudełku lub kuwecie i będziesz mógł/mogła posadzić go kiedy pięknie się zazieleni i rozrośnie. Od ilości światła będzie zależało tempo wzrostu mchu. Dowiesz się wtedy także czy nie ma w mchu jakiś “lokatorów na gapę”.

Jak posadzić mech w szkle?

W poprzednim akapicie opisałam jak przygotowywać mech do sadzenia, a poniżej postaram się opisać jak posadzić mech w szkle. Oczywiście musi być to mech naturalny, nie stabilizowany np. mech chrobotek.
Mchy tworzą mniej lub bardziej zwartą plechę, która może zupełnie przeschnąć. Po jego namoczeniu można go posadzić w słoiku.
Mech do lasu w słoiku nie wytwarza korzeni, jedynie niektóre mchy mają delikatne chwytniki, którymi przytwierdzają się do podłoża (np. martwego drewna). Aby posadzić mech w słoiku należy go po prostu ułożyć na powierzchni ziemi, delikatnie docisnąć, starając się nie ugniatać nadmiernie podłoża w słoiku.
Czy wiesz, że mchu nie trzeba sadzić tylko na ziemi? Można ułożyć go np. na lawie wulkanicznej, na martwym drewnie, a nawet na skałach. Jedyne co będzie mu potrzebne to wilgoć w powietrzu. Żywy mech nie poradzi sobie w otwartym słoiku, bo pobiera wodę całą powierzchnią swojego “ciała” i wymaga niemal 100% wilgoci w powietrzu. To właśnie woda zawarta w powietrzu jest tą najważniejszą dla mchu.

Gdzie kupić mech do słoika?

Jeżeli chcesz kupić żywy mech do swojego słoika zapoznaj się z nasza ofertą. Sprzedajemy mech kępowy, bielistkę siwą, która najlepiej sprawdzi się w zamkniętym ogrodzie w szkle. Znajdziesz go tutaj: mech kępowy (sklep)

Jak pielęgnować mech w słoiku? – 4 najczęściej popełniane błędy

  1. Sadzenie mchu na podłożu o niewłaściwym pH

    Kiedy planujesz stworzenie ogrodu w szkle, pamiętaj koniecznie o odpowiednim doborze odpowiedniego pH podłoża do wybranych gatunków roślin. Co to oznacza w praktyce? Jeżeli sadzisz paprocie i mchy (a te wymagają zwykle kwaśnego pH) – wybieraj podłoże o pH w przedziale 3,5-4,5. Nasz mech kępowy bielistka siwa wymaga także kwaśnego podłoża, a więc na podłożu o pH obojętnym lub zasadowym szybko obumrze. Ponieważ mech tylko leży na podłożu i pobiera z niego wodę całą swoją powierzchnią z tzw. roztworu glebowego – szybko zareaguje na zmianę pH gleby.

  2. Zraszanie mchu i zbyt częste otwieranie słoika

    Nie jestem osobiście fanką zraszania zamkniętych ogrodów w szkle, a raczej ich pożądnego podlewania raz na długi czas. Pamiętaj, że zraszając mech wodą z kranu lub nawet przefiltrowaną, traktujesz go tak naprawdę wodą z dodatkiem minerałów. I te właśnie minerały mogą być dla mchu zabójcze. Jeżeli jest to twarda woda, woda kranowa to mech zareaguje żółknięciem i obumieraniem kęp. Do zraszania najlepiej jest używać wody deszczowej, demineralizowanej lub przegotowanej i odstanej.
    A jeżeli chodzi o otwieranie słoika (zwłaszcza wiekowego) zasada jest prosta – im starszy ogród, tym większa jego wrażliwość na utratę wody i szybsze zasychanie i obumieranie mchu. Jeżeli nie ma takiej konieczności – nie otwieraj!

  3. Nawożenie i opryskiwanie lasu w słoiku

    Mech jest bardzo wrażliwą rośliną i na pewno źle zareaguje na opryski chemiczne lub nawożenie mineralne. Nie od dziś stosuje się przecież w ogrodnictwie nawozy anty-mech z dodatkiem żelaza (Fe). W większości uniwersalnych nawozów mineralnych (np. do roślin zielonych) mamy dodatek żelaza, miedzi czy siarki. I te pierwiastki mogą zaszkodzić kępom mchu, a więc nie należy mchu w słoiku traktować nawozami mineralnymi.

  4. Zbyt duża ekspozycja na światło słoneczne

    Kiedy mech w słoiku zaczyna żółknąć na samych szczytach kępy może to być oznaką tego, że jego listki zostały “przypieczone” przez słońce. To roślina, która w naturze rośnie w miejscach zacienionych, a ostre bezpośrednie słońce może mu zaszkodzić. Kiedy zauważysz przypieczone końcówki kęp zabierz swój ogród w szkle z bezpośredniego słońca, a następnie przytnij lekko kępę i zroś ją miękką wodą. Powinna się odrodzić.

Czy ten tekst był dla Ciebie pomocny?

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego teksu Twoja wątpliwości na temat tego jaki mech wybrać do słoika zostały rozwiane. Chciałabym abyś po jego przeczytaniu zapamiętał 5 najważniejszych kwestii:

  1. Jest kilka gatunków żywych mchów, które można wykorzystywać do sadzenia lasu w słoiku, ale najlepszym i najbardziej długotrwałym jest mech kępowy (mech kulisty) bielistka siwa
  2. W zamkniętych lasach w słoiku nie należy sadzić chrobotka reniferowego, ponieważ jest on ustabilizowany, de facto nie żyje i prędzej czy później spleśnieje w słoiku
  3. W zamkniętych lasach w słoiku nie należy sadzić mchu kępowego ustabilizowanego, ponieważ stanie się z nim dokładnie to samo co z chrobotkiem reniferowym w słoiku
  4. Mech możesz kupić w formie zasuszonej jak i świeżej. Wystarczy go tylko zanurzyć w wodzie aby aktywować proces fotosyntezy, a mech zacznie żyć i rosnąć w słoiku
  5. Jeżeli nie zamkniesz dość szczelnie swojego mchu w słoiku nie przeżyje. Nic nie da jego zraszanie (broń Boże twardą wodą!), bo mech jest bardzo wrażliwy na kamień, niektóre pierwiastki (jak np. miedź i żelazo) oraz ostre, bezpośrednie światło słoneczne

Mimo wszystko warto jest wybrać mech do swojego słoika! Żadna inna roślina nie robi takiego “efektu WOW” w lesie w szkle.
Powodzenia!

ogrodniczka Paulina Kulikowska z Zielonego Słoika

Opublikowano

PRZESADZANIE ROŚLIN DOMOWYCH NA WIOSNĘ- wskazówki w uprawie i przykłady gatunków

Przesadzanie roślin – WIOSNA to czas kiedy cała natura budzi się do życia i wszystkie rośliny zaczynają intensywnie rosnąć. Rozbudowują zarówno swoją część nadziemną jak i podziemną. Dla roślin domowych czas wiosny rozpoczyna się już z początkiem lutego kiedy dni są zdecydowanie dłuższe, a stymulacja światłem słonecznym rozpoczyna hormonalnie procesy wzrostu.

“Dzisiaj rano niespodzianie
zapukała do mych drzwi

Wcześniej niż oczekiwałem
przyszły te cieplejsze dni”

marek grechuta
wiosna- ach to ty

Po co nam przesadzanie roślin na wiosnę?

Przesadzanie roślin domowych w tym okresie poprawia kondycję zarówno części podziemnej jak i nadziemnej rośliny. Jako przesadzanie wiosenne mam tu na myśli dwie rzeczy: po pierwsze wymianę podłoża w aktualnej doniczce lub też konieczność przesadzenia rośliny do nowej doniczki o jeden lub dwa rozmiary większej). W rzeczywistości czas tego zabiegu rozciąga się od lutego do czerwca. Spowodowane jest to indywidualnymi potrzebami roślin (bo każde rośliny domowe przesadza się w trochę innym okresie), które nie zawsze mają się dobrze i czasem potrzebują naszego wsparcia szybciej niż planuje zawitać kalendarzowa wiosna. Wspomniane czerwcowe przesadzanie dotyczy się tych, którym to wiecznie wypada z głowy lub nie jest po drodze ze swoimi roślinami. Wtedy mówi się: lepiej późno niż później 🙂
Jednak, nie zawsze przesadzając nasze sadzonki wpłyniemy korzystnie na ich wzrost. Czasami rośliny mogą to porządnie odchorować. Dlaczego rośliny chorują po przesadzeniu? Na jakie gatunki roślin uważać przy przesadzaniu? Jak dobrać ziemię i rozmiar doniczki do przesadzanej rośliny? – w poniższym artykule poznacie odpowiedzi na te pytania.

Jakie kwiaty doniczkowe wymagają przesadzenia?

PO PIERWSZE: PRZESADŹ ROŚLINĘ, KTÓREJ KORZENIE WYCHODZĄ POZA DONICZKĘ

Nie ma tu znaczenia czy Twoja roślina rośnie w doniczce plastikowej (produkcyjnej) czy ceramicznej. Pamiętaj! Należy w odpowiednim czasie zauważyć, że nasza roślina zaczyna ekspansję poza obręb swojej ziemi w dotychczasowej doniczce. Jak wyciągnąć roślinę i korzenie ze starej doniczki?

Roślina, która przerosła korzeniami otwory odpływowe lub wplątała się w materiał drenujący (np. keramzyt), musi być szczególnie delikatnie potraktowana. Jeśli wystające dołem korzenie są sztywne, o wiele łatwiej będzie nam pracować na mocno podlanej, mokrej ziemi. Jeżeli twoja roślinka ma dużo drobnych korzonków zdecydowanie mniej je uszkodzisz przy lekko przeschniętym podłożu, które delikatnie będzie się kruszyć i obsypywać z korzeni. Musisz być przygotowany na to, że czasem trzeba będzie rozciąć starą doniczkę jeżeli korzenie bardzo mocno z niej wyrosły lub wręcz ją rozsadzają (tak dzieje się u roślin o silnym systemie korzeniowym jak np. sansevieria lub zamioculcas. Czasami jest też konieczność przycięcia wystających korzeni lub same się ułamują/ukruszają w procesie wydobywania roślin z doniczki.

Nie martw się! W większości przypadków takie delikatne uszkodzenia mechaniczne korzeni podczas przesadzania są dla roślin bardzo mobilizujące. To dla nich informacja, że coś się dzieje i trzeba zacząć produkować nowe korzenie (w tym przypadku już w nowej doniczce, nowym podłożu).

A więc jaki jest nasz trik? Lekko przesusz podłoże w doniczce zanim przystąpisz do przesadzania roślin. Wtedy ziemia nieco zmniejszy swoją objętość i łatwiej będzie ją odseparować od korzeni roślin. Nie znaczy to jednak, że powinieneś przesuszyć ziemię na tzw. wiór! Wtedy ziemia w doniczce może się mocno zbrylić (prawie na kamień jeżeli jest to sam torf) i korzenie mogą zostać uszkodzone.

W dalszej części artykułu opiszę jak wspierać roślinę po takich uszkodzeniach spowodowanych przesadzaniem.

PO DRUGIE: PRZESADŹ SWOJEGO ROŚLINNEGO MALUCHA (PRZESADZANIE BABY PLANTS / ROŚLINNYCH MALUCHÓW)

W ostatnim czasie szturmem na salony wdarły się roślinne maluchy zwane mini roślinki lub z angielskiego baby plants. To nic innego jak młode sadzonki roślin doniczkowych. W naszym sklepie możecie znaleźć je TUTAJ.

Przesadzanie roślin zakupionych w doniczkach o malutkiej średnicy, od 5 cm do 8 cm to coś nad czym zastanawia się bardzo wiele osób.

A więc jeśli zależy nam na tym, aby nasza mini roślina rosła i miała się dobrze, musimy ją przesadzić. Wybór doniczki zależy od tego czy chcesz aby twoje ‘bejbiki’ nimi pozostały? No cóż. Nie jest łatwą sprawą zahamować wzrost roślin, a w ogrodnictwie często stosuje się do tego specjalne regulatory wzrostów, którymi opryskuje się rośliny w szkółkach.

Jeżeli chcesz aby Twoja baby plant pozostała malutką rośliną: to co możesz zrobić to wymieniać jej raz w roku podłoże w istniejącej doniczce lub, w razie konieczności, dosypywać jej braki. Są takie gatunki baby plants, które wcale nie potrzebują wiele podłoża, bo w naturze nie tworzą rozległego systemu korzeniowego. Należą do nich: peperomie, epifityczne paprocie, sukulenty i kaktusy. Pamiętaj jedynie aby dobrać do roślin domowych odpowiednie podłoże, o którym artykuł znajdziesz TUTAJ (już niebawem). UWAGA! Kiedy nie zdecydujesz się na powiększenie doniczki dla Twojego roślinnego malucha pamiętaj, że musisz kontrolować poziom wilgoci w doniczce częściej niż w przypadku dużych roślin. Małe doniczki to niewielki rezerwuar wody i może w nich szybko przesychać podłoże. Kiedy chcesz zatrzymać wilgoć w okolicach rośliny przeczytaj TEN ARTYKUŁ.

Jeżeli chcesz aby Twój roślinny maluch urósł i miał większą doniczkę: baby plants to bardzo często malutkie i młode sadzonki dużych gatunków roślin domowych. Najlepiej jest je po zakupie (lub po rozrośnięciu się) przesadzić. Wybieraj doniczki o 1-2 rozmiary większe, nie musi to być absolutnie duża donica. Wybierz specjalne podłoże dobrane do odpowiedniego gatunku i ciesz się przepiękną rośliną domową.
Czy wiesz, że możesz także przesadzić do jednej większej doniczki kilka baby plants razem? Efekt może być wtedy spektakularny!

Moja rada? Wybierz dla swojej małej roślinki doniczkę o 2-3 centymetry większą i odpowiednie podłoże, lub nasz gotowy ZESTAW DO PRZESADZANIA TWOJEGO BABY PLANT

Polecam również nawożenie baby plants, ale w rozsądnych ilościach! Co to znaczy? Niemal wszystkie roślinne maluszki można spokojnie nawozić organicznie (np. TAKIM biohumusem w płynie) od 2 do 4 razy w miesiącu przez cały rok. Nawozy w typie biohumusu są bezpieczne dla roślin, a dzięki pierwiastkom w formie organicznej w składzie działają wolniej, ale kompleksowo.

PO TRZECIE: PRZESADŹ ROŚLINY PO PRZEJŚCIACH

PRZELANIE – przesadzanie roślin po przelaniu

Przesadzanie roślin na wiosnę może się wiązać z ich ratowaniem. Przelanie roślin zimą jest bardzo częstym efektem podlewania. Intensywnie działające ogrzewanie, suche powietrze, może nawet nieszczelne okna – to wszystko powoduje szybsze przesychanie wierzchniej warstwy podłoża w doniczce. Większość z nas ocenia stan roślin i ich potrzebę podlania wzrokowo lub organoleptycznie. Jednak dotykając wierzchniej warstwy gleby w doniczce nie zawsze ocenisz prawidłowo stan podlania rośliny. Warto wspomóc się (zwłaszcza w swoich początkach z roślinami doniczkowymi) takimi prostymi narzędziami jak np. patyczki do szaszłyków czy inny drewniany patyk, który gładko wejdzie w podłoże i będzie wyznacznikiem ilości wilgoci w podłożu. Jego zastosowanie jest proste, traktujemy doniczkę jak ciasto w piekarniku. Jeśli po wbiciu do samego końca i wyciągnięciu patyka z doniczki jest mocno wilgotny, znaczy to, że w danym dniu podlewanie jest zbędne.

Jakie są objawy przelania roślin? Do tych najbardziej popularnych zaliczamy pojawianie się niejednorodnych żółtawych plam na roślinach, które z czasem brązowieją. Dodatkowo plamy z reguły zaczynają pojawiać się od czubków liścia i “przesuwają się” do jego wnętrza. Czasami też liść żółknie cały i traci turgor, wiotczeje. Jednak UWAGA! czasem żółknięcie, podsychanie końcówek jest spowodowane zbyt suchym powietrzem dla danej rośliny. Często obserwuje się to u gatunków takich jak: ZIELISTKA, PAPROĆ NEFROLEPIS, KALATEA.

Kiedy roślina jest przelana często jej korzenie zostają porażone przez grzyby i bakterie “gnilne” i rozwija się na nich choroba grzybowa.

GRZYB – przesadzenie roślin po chorobie grzybowej

Choroby grzybowe roślin doniczkowych najczęściej są skutkiem zbyt intensywnego podlewania roślin. Należy jednak pamiętać czym są popularne GRZYBY. Należą one do infekcyjnych czynników chorobotwórczych i wraz z bakteriami wprowadzają zmiany w naszych roślinach. Początkowo objawy infekcji grzybowej mogą być kłopotliwe do rozpoznania, jednak im więcej obserwujemy, tym więcej się uczymy. Najłatwiej kierować się śladami nekrozy, czyli obumierania tkanek, żółtą obwódką plamy z brązowymi środkami. Dodatkowo pojawiają się zmiany w turgorze liści (czyli uwodnieniu), obserwuje się podwijanie/zwijanie się blaszek liściowych lub ich deformowanie.


Brzmi znajomo? To także efekt przelania! Oba powyższe powody (przelanie i choroby grzybowe) skłaniają nas do przesadzenia rośliny. Warto jest zrobić to na wiosnę. A jak?

Jak zabrać się za przesadzanie roślin po takich przejściach? Możesz podejść do tego dwojako.

1. Najpierw leczyć a potem zmienić podłoże i doleczać roślinę – taki ruch polecam w przypadku niewielkich infekcji lub w czasie zimowym. Warto jest roślinę przesuszyć, następnie podlać środkiem grzybobójczym, następnie po pewnym czasie (2-3 tygodniach) przesadzić.

2. W drugiej opcji najpierw przesadzamy roślinę, wcześniej sprawdzając jej system korzeniowy. Po wyjęciu rośliny z doniczki należy je dokładnie oczyścić z ziemi. Następnie usunąć wszystkie suche, martwe, puste i miękkie (czyli zgniłe) korzenie. Następnie można przygotować roztwór chemicznego środka grzybobójczego lub naturalnego środka ochrony roślin na bazie Lecytyny (znajdziesz to TUTAJ). Zamocz w roztworze oczyszczone korzenie, dając im krótką kąpiel przed wstawieniem do nowej mieszanki. Przygotuj czystą doniczkę do przesadzenia, a także podłoże odpowiednio dobrane do gatunku rośliny.
Walka z chorobami grzybowymi jest stosunkowo nierówna, niestety często ją przegrywamy. Warto mieć w swojej domowej apteczce preparaty zapobiegające i wspomagające na taką okoliczność. Mogą to być środki opierające się na ekstraktach roślinnych, pochodzenia naturalnego – np. BIOSEPT ACTIVE.

SZKODNIKI – przesadzanie roślin po ataku szkodnika

Przy atakach szkodników nie ma większego znaczenia czy przesadzisz roślinę w trakcie jej kuracji czy po leczeniu. Warto jest zmienić podłoże wtedy kiedy roślina jest w najlepszej kondycji czyli kiedy troszkę się zregeneruje po ataku, ale czasami sytuacja wymaga przesadzenia bardzo szybko, aby roślinę uratować. Pamiętaj, że przesadzanie zawsze mocno stymuluje roślinę do wzrostu.

Temat walki ze szkodnikami roślin to tzw. temat-rzeka, a więcej informacji znajdziesz w naszych kolejnych artykułach.

Sadzić roślinę do doniczki czy osłonki?

Zdarzyło mi się kiedyś postawić roślinę w osłonce na podwyższeniu z zielonej gąbki florystycznej (gąbka była wewnątrz osłonki). Wbrew pozorom gąbka florystyczna zielona wcale nie szkodzi roślinie. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że doprowadziłam wtedy swoją pierwszą dracenę do swoistej hydroponiki (uprawy bezglebowej). Dracena pięknie wrosła korzeniami w całą gąbkę. Gdy jednak postanowiłam zmienić jej osłonkę na większą i przesadziłam dracenę razem z przerośniętą gąbką do nowej doniczki, dość szybko obumarła, pozostawiając mnie w rozterce. Teraz wiem, że ją przelałam a stało się tak za sprawą owej gąbki. Zmieniając dracenie kształt i wielkość osłonki, a także podlewając rzadko, ale obficie, gniecione na spodzie osłonki korzenie się ‘ugotowały’. Jaką naukę możesz wyciągnąć z mojej historii?

Roślin NIGDY nie należy sadzić do osłonki. Każda roślina powinna rosnąć w doniczce, która będzie miała na dnie odpływ. Czy to znaczy, że wszystkie osłonki są BE? Nie! Każdą roślinę możesz posadzić do doniczki produkcyjnej (plastikowej – brązowej, białej, czarnej), a następnie wstawić do osłonki. To bardzo wygodne.

Oczywiście najlepszym sposobem jest sadzenie roślin do doniczki z otworem na spodzie oraz z podstawką. Ale w dzisiejszych czasach osłonki podbiły szturmem świat i absolutnie mają fenomenalny design!

A więc możesz: sadzić roślinę do doniczki plastikowej z odpływem, sadzić roślinę do doniczki terakotowej (glinianej, nieszkliwionej), a także do doniczki ceramicznej z podstawką

Nie powinieneś: sadzić rośliny do doniczki plastikowej bez odpływu, sadzić rośliny do osłonki.

Kiedy nawozić po przesadzaniu roślin?

Dlaczego termin pierwszego nawożenia tuż po przesadzaniu rośliny jest taki istotny. Otóż wymieniając podłoże w doniczce nie tylko poprawiamy jej warunki “mieszkalne”. Wspominałam wcześniej o uszkodzeniach korzeni i młodych korzonków, które mogą nastąpić po wyciągnięciu sadzonki ze starej doniczki. Jak jeszcze nie szkodliwe a wspomagające zdaje się być dodanie biohumusu sypkiego do mieszanki, tak już podlanie tuż po innym nawozem może zaszkodzić. Szczególnie niebezpieczne są w takich momentach nawozy mineralne, które mają na celu szybkie i intensywne wchłanianie się poprzez system korzeniowy do dalszych części rośliny. Mają one o wile wyższe stężenia składników pochodzenia mineralnego i mogą tym samy popalić młode, nadruszone przy przesadzaniu korzenie.

Kiedy i czym nawozić? pierwsze nawożenie po przesadzaniu wykonaj nawozem organicznym. Jego forma tutaj nie ma znaczenia, sypki, płynny, stężony- grunt by zastosować się do proporcji zalecanych przez producenta. Kiedy? rozpocznij je ok. 2-3 tygodnie po zmianie podłoża.

Jeśli wykonujesz przesadzanie wiosną, najlepiej jest wtedy wejść w nawożenie mineralne możliwie blisko sezonu letniego. Nawozy mineralne w formie żelowej znajdziesz TUTAJ.

Jakie podłoże wybrać do przesadzania roślin domowych?

W tym akapicie postaram się przedstawić Ci co powinno znaleźć się w mieszance podłoża do przesadzanej przez Ciebie rośliny.

AGLAONEMA/MONSTERA/ALOKAZJA/SCINDAPSUS/EPIPREMNUM – podłoże do aglaonemy

Podłoże do wszystkich roślin z rodziny obrazkowatych (Araceae), które w naturze rosną w wilgotnych i zacienionych lasach Amazonii powinno być lekkie i przepuszczalne, a jednocześnie powinno utrzymywać wilgoć.
Jeżeli chcesz samodzielnie stworzyć podłoże dla swoich roślin doniczkowych z tej grupy użyj w proporcjach: podłoża kokosowego lub odkwaszonego torfu (3 części), perlitu (1 część), chipsów (zrębków) kokosowych (2 części). Możesz wzbogacić swoją mieszankę w sypki humus roślinny, który idealnie wypełni ją i dostarczy roślinom kwasów humusowych, dużo materii organicznych i pożyteczne bakterie i grzyby. Humus do sadzenia znajdziesz TUTAJ.
Jeżeli szukasz gotowej mieszanki do monstery (itd.) znajdziesz je TUTAJ.

HOJA I PEPEROMIE – podłoże do hoji, fikusa, peperomii

Rośliny z tych gatunków pochodzą najczęściej z Ameryki Środkowej i Azji Południowo-Wschodniej. Introdukowane na tereny Europy zaczynają sobie świetnie radzić jako rośliny zewnętrzne w cieplejszych krajach naszego kontynentu. Co za tym idzie, mają dość wysokie wymagania świetlne! W przypadku potrzeb wodnych warto zapamiętać, że żadna z wymienionych w grupie roślin nie lubi przelewania. Tolerują wysoką wilgotność powietrza (zwłaszcza gatunek ficus microcarpa, który pięknie prezentuje się w Lasach w Szkle). Zatem, jaki skład powinno mieć podłoże? Jego cechą będzie silna przepuszczalność, prawie jak u sukulentów! Do wykonania samodzielnej mieszanki potrzebujesz torfu odkwaszonego (3 części), piasku, perlitu i zrębków kokosowych (równo po 2 części). Oczywiście polecam wzbogacić mieszankę na starcie organicznym sypkim biohumusem (TUTAJ), który będzie wolno uwalniał składniki do gotowego podłoża i wspomoże rośliny w rozkrzewianiu. Znajdziesz też gotową mieszankę w wygodnych opakowaniach TUTAJ.

Ważna wskazówka w uprawie: najczęstszym powodem padnięcia roślin z tej grupy jest zbyt intensywne podlewanie i odkładanie się wody na dnie bez warstwy drenażowej oraz BRAK ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI ŚWIATŁA.

PALMA, DRACENA, JUKA – podłoże do draceny

Najczęściej spotykana trójca roślin marketowych, które swoją wielkością i tropikalnym wyglądem szybko zachęcają do zakupu. Jednak żadna z nich nie jest wbrew naszym domysłom rośliną odpowiednią do gorącego, mocno nasłonecznionego miejsca. Pięknie i wdzięcznie rosną, podlewane raz na tydzień w stanowiskach jasnych i częściowo zacienionych.

Oprócz idealnych warunków świetlnych należy pamiętać o żyznym i przepuszczalnym podłożu. Uchroni ono roślinę od zalania ale sprawi, że tuż po podlaniu przetrzyma odpowiednią ilość wody do swojego użytku. Jeśli Twoja roślina nie jest zbyt duża a kupowanie osobnych komponentów, które zalegną w mieszkaniu nie jest na rękę. To gotową mieszankę znajdziesz TU. Samodzielnie składane podłoże do palm, dracen i juk powinno składać się z mieszanki podłoża kokosowego i zrębów (łącznie 4 części), odkwaszonego torfu (2 części), piasku (2 części) oraz z drobnego agroperlitu/perlitu (1 część).

ASPLENIUM I INNE PAPROCIE – ziemia do przesadzania paproci

Gatunki paprociowate, to szeroka gama roślin kryjących się wśród nazw takich jak nefrolepis, asplenium, adiantum, platycerium, paprotnik, nagółka, mikrozorum i wiele innych. Co je łączy? Wbrew powszechnemu mitowi są pochłaniaczami dużej ilości rozproszonego światła! Kochają wysoką wilgotność powietrza oraz lekko kwaśny odczyn podłoża. Niejednemu z nas udało się w swoim życiu poznać kogoś, kto notorycznie uśmierca paprocie jak i takiego ogrodnika, który “nic nie robiąc” posiada paprociowy raj 🙂

W czym tkwi sekret? Tego Wam nie powiem dokładnie, jednak na pewno jest ukryty w podłożu. Podobnie jak wcześniej możesz dostać gotowe mieszanki TUTAJ. W tworzeniu własnego podłoża zaopatrz się w wysokiej klasy kwaśny torf, czipsy kokosowe, piasek i perlit. Należy w potrzebnej ilości podłoża do przesadzania roślin wykonać tak proporcje aby zawierały odpowiednio po 3 części torfu i kokosa oraz po 1 części piasku i perlitu. Co jest istotne, podlej roślinę po przesadzeniu i pozostaw w ciepłym, dobrze oświetlonym miejscu. Pilnuj aby podłoże skrajnie nie przesuszało się.

JAK DBAĆ O ROŚLINY PO PRZESADZENIU? 3 rzeczy o których musisz pamiętać robiąc przesadzanie roślin

PODSUMOWUJĄC:

  1. Dobrze podlej roślinę po przesadzeniu! Woda będzie im potrzebna teraz do regeneracji korzeni. Jeśli nie masz pewności co do tego czy Twoja roślina jest podlana, warto robić to na początku pod jakimś naczyniem. Obserwując ile wody przelatuje a ile zostaje w doniczce. Powtórz czynność 2-3 razy i odstaw roślinę, na pewno zatrzymała się w niej woda i teraz jest podlana. Następnie podlewanie powtórz za ok. 5 do 7 dni
  2. Rozpocznij nawożenie dopiero po 2-3 tygodniach. Jak wspomniałam we wcześniejszym akapicie nie jest konieczne, wręcz zabronione, natychmiastowe nawożenie roślin po przesadzeniu. Cierpliwie odczekaj dwa/ trzy podlewania i zacznij od nawozów organicznych. Po ok. 2 miesiącach możesz przejść spokojnie na nawóz żelowy- mineralny. Pamiętaj! stosujemy go zdecydowanie rzadziej w ciągu roku niż nawozy typu humusowego.
  3. Postaw w jasnym, widnym miejscu żeby zastymulować roślinę światłem do regeneracji i wzrostu – nawet jeżeli jest to roślina która normalnie stoi w cieniu przyda się jej stymulacja światłem. Im nasza sadzonka jest mniejsza, tym czas przebywania pod światłem lub w owym widnym miejscu się wydłuża. Może to być od jednego do kilku tygodni. Widniej znaczy lepiej, uważaj jednak na słońce, które może popalić młode rośliny.

W tym artykule to już tyle, pozostaje powiedzieć jedno-

Działaj!

Mam nadzieję, że Twoje przesadzanie roślin wiosną będzie owocne, przyjemne i relaksujące, a co najważniejsze – bezpieczne dla Twoich roślin.

Myślę, że z moimi wskazówkami wszystko się może udać!

ogrodniczka Mariola z Zielonego Słoika

Opublikowano

Pielęgnacja lasu w słoiku: 5 rad jak dbać o las w szkle. To naprawdę łatwe!

Rośliny zamknięte w szklanym słoju to dekoracyjny hit ostatnich lat. Jest to niewątpliwie piękna dekoracja do prawie każdego wnętrza, ale las w słoiku posiada szereg dodatkowych zalet dla posiadającego do właściciela. Po pierwsze rośliny, które wypełniają las w szkle nie cierpią z powodu niedoborów wilgoci w powietrzu, a często rośliny w naszych domach właśnie ten brak wystarczającej ilości pary wodnej w powietrzu odczuwają bardzo boleśnie. Końcówki ich liści obsychają, liście zwijają się i są atakowane przez szkodniki. A zamknięte w szklanych naczyniach korzystają z dużej ilości wilgoci w naczyniu i świetnie funkcjonują. No więc mamy już rzeczony las w słoiku. I co teraz? Czy las w szkle należy podlewać? Gdzie postawić las w szkle? Czy go otwierać? Jak dbać o rośliny w szkle? Jak wygląda w praktyce taka pielęgnacja lasu w słoiku? Postaramy się odpowiedzieć na tych kilka pytań w pięciu prostych radach.

Jeżeli zastosujesz się do tych rad to Twój las w szkle będzie mógł spokojnie funkcjonować zamknięty przez lata! (Tak, tak! Najstarszy żyjący las w słoiku na świecie ma już ponad 50 lat!)

Jak zrobić las w słoiku?

Jeżeli jeszcze nie masz swojego prywatnego lasu to zapraszamy Cię do osobnego artykułu stworzonego przez nas jakiś czas temu. W nim krok po kroku dowiesz się i zobaczysz jak założyć własny miniaturowy ogród zamknięty w szkle. Znajdziesz go TUTAJ. Znajdziesz tam wszystkie najważniejsze informacje.

poprawne założenie lasu w szkle to kluczowa kwesta. wykonasz go np. na naszych warsztatach


Masz już swój ogród? Stworzyłeś go sam lub dostałeś go w prezencie i nie masz pojęcia gdzie go ustawić w domu? Dowiedz się jak powinna przebiegać pielęgnacja lasu w słoiku. Czytaj dalej.

Rada 1 – Miejsce – Gdzie postawić las w słoiku?

Jeżeli Twój ogród w szkle trafił już do Twojego wnętrza to postaraj się znaleźć mu miejsce w Twoim domu. Zapewnij mu dużą ilość rozproszonego światła. Pierwsza i naczelna zasada znajdowania miejsca ogrodowi w domu to: z daleka od bezpośredniego słońca! Absolutnie nie należy ustawiać zamkniętego ogrodu w szkle w bezpośrednim słońcu. Ba! Nie można go nawet narażać na krótkotrwałe promieniowanie słoneczne. Kiedy energia słoneczna wpada do wnętrza naczynia, w środku tworzy się tzw. efekt cieplarniany.

Energia kumulowana jest wewnątrz szkła i bardzo gwałtownie rośnie wtedy w szkle temperatura. Następnie w połączeniu z wysoką wilgotnością powietrza w zamkniętym naczyniu tworzy się “parówka” i cała kompozycja roślinna może nam się po prostu zagotować. Białka w komórkach roślinnych ulegają denaturacji i roślina obumiera. Nawet jeżeli rośliny nie zagotują się od zbyt wysokiej temperatury (to najbardziej czarny scenariusz) to mogą ulec poparzeniom słonecznym. Na ich liściach oraz na kępach mchu pojawią się wtedy brązowe plamy i przypalenia.

Ogród, który zbyt mocno zaparowuje, ponieważ ma słoneczne stanowisko.

Dodatkowo taki las w słoiku stojący w pełnym słońcu zawsze będzie intensywnie zaparowywał, nawet kiedy nie będzie w nim już dużo wilgoci. Tu więc pielęgnacja lasu w słoiku ogranicza się po prostu do poprawnego znalezienia miejsca.
Znajdź więc swojemu ogrodowi miejsce w głębi pomieszczenia, na komodzie, stoliku kawowym, w miejscu gdzie będzie do niego docierało światło dzienne, ale w średnim natężeniu. Dużo zależy także od tego jakie rośliny znajdują się we wnętrzu Twojego ogrodu. Z naszych doświadczeń wynika, że najmniejsze natężenie światła tolerują paprocie, palmy, mech kępowy, bluszcze, fitonie, jednym słowem: rośliny zielne. Podajemy Ci podział roślin od najmniejszych wymagań świetlnych do najwyższych:

  • rośliny zielne o zielonych, ciemnych liściach (paprocie, bluszcze, mchy kępowe)
  • rośliny zielne o kolorowych liściach (fitonie, zroślichy, alokazje, crypthantus, filodendrony)
  • ozdobne drzewka (siewki rodzimych drzew i krzewów, fikusy, podocarpusy, metasekwoje)
  • rośliny z rodziny orchideowatych popularnie nazywane: storczyki (phalenopsis, cymbidium, macodes, paphiopedilum)
  • gatunki owadożerne (te mają już duże wymagania świetlne, np. muchołówka, rosiczka w szkle)
  • rośliny wodne

Dostosuj więc ilość światła dla Twojego ogrodu do wymagań roślin rosnących w Twoim lesie.

Masz las w słoiku z drzewkiem bonsai? Ustaw go 1-1,5 m od okna. Masz zielony ogród paprociowy? Może stać i 3 m od okna i nic mu się nie stanie. Jeżeli jednak zauważysz, że w Twoim ogrodzie rośliny o kolorowych liściach tracą kolor (zielenieją po czasie) lub wyciągają się w stronę światła (wydłużają swoje międzywęźla) jest to znak, że mają deficyt światła i warto wtedy przestawić ogród bliżej okna.

W przypadku roślin drzewiastych fikusy demonstrują swoje niezadowolenie z ilości światła zrzucaniem liści. Jeżeli więc Twój fikus w szkle (drzewko bonsai) zrzuca liście może mieć zbyt mało światła. Rośliny cierpią z powodów niedoborów światła zwłaszcza w miesiącach zimowych kiedy dni są krótkie. Ich pielęgnacja w tym czasie powinna uwzględniać przeniesienie bliżej źródła światła (bliżej okna lub bliżej źródła sztucznego światła).

Prawidłowo ustawiony ogród nie zaparowuje (lub paruje lekko)

Rada 2 – Podlewanie – Jak podlewać las w szkle? (Pielęgnacja lasu w słoiku)

Podlewanie lasu w szkle to zwykle największa zagwozdka pielęgnacyjna dla nowych posiadaczy lasów w szkle. Kiedy odwiedzają nas klienci zwykle pytają: Czy to się w ogóle podlewa? Jak często podlewa się las w słoiku? W takich sytuacjach odpowiadamy chórem: TEGO SIE NIE PODLEWA! Najważniejsza informacja jaką należy zapamiętać w tym miejscu to fakt, że w zamkniętym ekosystemie roślinnym istnieje ZAMKNIETY OBIEG WODY. Więc jeżeli ogród zostanie po posadzeniu raz podlany nie wymaga już ponownego podlewania. Oczywiście są od tej reguły pielęgnacyjnej wyjątki, ale o tym za chwilę.
Nadmierne podlewanie lasu w słoiku (albo jego nie podlewanie w ogóle w przypadku otwartych naczyń) to najczęściej popełniany przez początkujących ogrodników słoikowych błąd. Pielęgnacja lasu w słoiku na pewno nie polega na ciągłym dolewaniu wody do słoja. Bo gdzie miałaby ulecieć?

Każdy szanujący się ogrodnik wie, że po posadzeniu roślinę należy porządnie podlać. Jest jej to potrzebne do zregenerowania uszkodzonych w procesie sadzenia korzeni i stymuluje do wzrostu. Jeżeli jednak wody będzie w nadmiarze korzenie roślin szybko zaczną gnić. Większość roślin cierpi w naszych wnętrzach właśnie z powodu przelania i w konsekwencji uszkodzeń systemu korzeniowego. A zamknięte ogrody w szkle uchodzą za bezobsługowe właśnie dlatego, że po pierwszym podlaniu nie wymagają kolejnego. Wilgoć pozostaje w glebie, a także wysyca powietrze i to właśnie z tego powietrza rośliny czerpią wodę niezbędną do życia. Woda ta skrapla się na ściankach słoja i z powrotem spływa do podłoża.

Jak zaobserwować, że ogród potrzebuje już podlewania? (Pielęgnacja lasu w słoiku)

Nawet w naszych najstarszych ogrodach jest jeszcze tyle wilgoci, że nie wymagają podlewania, ale czasami ogród pokazuje nam, że potrzebuje podlania. Dzieje się tak wtedy kiedy zamknięcie szkła nie jest wystarczająco szczelne, często wietrzymy ogród lub zwyczajnie jest on otwarty. Roślinami, które pierwsze cierpią na niedobory wilgoci są mszaki.

To właśnie mchy pokazują nam, że podlewanie jest już potrzebne. W przypadku stosowania do tworzenia lasu w słoiku mchu kępowego (bielistki siwej) zmienia ona pod wpływem suszy barwę na srebrnawą. Traci wtedy zieloną barwę i to juz znak, że należy ogród podlać. W starszych ogrodach także całe podłoże może pod wpływem suszy zmienić swoją objętość i skurczyć się. Wtedy ziemia charakterystycznie odstaje od ścianek słoika i to znak, że jest już bardzo, bardzo sucho.

Jeżeli jednak nie zaobserwujesz w swoim ogrodzie objawów suszy (podeschnięty mech o zmienionej barwie, zwijające się liście roślin, kurczące się podłoże zwłaszcza przy ściankach naczynia) – nie podlewaj swojego ogrodu. To prawidłowa pielęgnacja lasu w słoiku. Wilgoć w nim zamknięta najprawdopodobniej wystarcza Twoim roślinom. Najważniejsza dla nich jest wilgoć w powietrzu, ta w ziemi ma duże znaczenie tylko po posadzeniu. Dlatego właśnie rośliny powinny być zupełnie zamknięte w naczyniach.

Rada 3 – Wietrzenie – Czy otwierać las w szkle?

Zaparowywanie lasów w szkle jest absolutnie naturalne. Twój ogród jest wilgotnym ekosystemem roślinnym, który odwzorowuje naturalne środowisko życia roślin. Może on więc lekko zaparowywać przez cały okres życia ogrodu (tak, starsze ogrody także zaparowują). Jednak prawdą jest, że po posadzeniu roślin w ogrodzie w szkle musi ustalić się równowaga wodna i biologiczna w ogrodzie. Ten okres nazywamy okresem stabilizacji. Wtedy wyrównuje się poziom wilgoci w glebie i powietrzu, a rośliny ukorzeniają się w nowym podłożu. Okres ustalania się takiej równowagi, zwanej homeostazą trwa zazwyczaj około miesiąca do dwóch. W tym czasie ogród może mocno zaparowywać i kiedy to zauważymy warto jest go wtedy uchylić, bo daje nam tym znać, że wody ma wewnątrz w nadmiarze.
Kiedy zauważysz, że Twój ogród mocno zaparowuje to uchyl jego pokrywkę na 15 minut. Do czasu aż skroplona para wodna zniknie ze ścianek naczynia. Taka pielęgnacja lasu w szkle jest prawidłowa i pozwala na usunięcie nadmiaru wilgoci z ogrodu. A nadmiar wilgoci w glebie nie jest korzystny, bo może powodować gnicie korzeni oraz nadmierny rozrost niepożądanych pleśni. My takie “wietrzenie” robimy naszym ogrodom kilkukrotnie po posadzeniu (4-5 razy). Po tym czasie ogród przestaje już intensywnie parować i można go zamknąć na dobre.

Co później?

Po ustaleniu się stanu równowagi w szkle nie należy go juz otwierać. Można to robić w celu obejrzenia ogrodu, zaglądnięcia do środka i powąchania prawdziwego lasu ( 🙂 ). Jednak trzeba mieć świadomość konsekwencji jakie to ze sobą niesie. W starym ogrodzie w szkle gdzie pielęgnacja jest już praktycznie żadna rośliny przyzwyczajone są do dużej ilości wilgoci w powietrzu. Mają więc cienką skórkę (która chroni je przed utratą wody), a ich liście są delikatne i wiotkie. W przypadku otwarcia szkła momentalnie wyparowuje z niego para wodna a rośliny tracą wodę ze swoich “rozhartowanych” tkanek. Długotrwałe otwarcie lasu w szkle może więc powodować uszkodzenia roślin.

W dodatku w zamkniętym szkle ustala się specyficzny skład gazowy powietrza (obniża poziom dwutlenku węgla), który powoduje, że rośliny przestają rosnąć i miniaturyzują się.

Zbyt częste otwieranie szkła spowoduje zaburzenie składu gazowego i brak efektu spowolnienia fotosyntezy, a także utratę wody. Wodę tą trzeba będzie uzupełnić w podlewaniu. A wiecie co wnosi się wtedy z wlewaną wodą do słoja? Nowe minerały, które spowodują, że rośliny będą nieustannie rosły. I wtedy pielęgnacja lasu w szkle stanie się konieczna. Bo będzie trzeba znowu podlewać ogród i wycinać nadmiernie rozrastające się rośliny.

A więc zasada: “nie ruszaj to nie urośnie” ma tutaj świetne zastosowanie!

Rada 4 – Przycinanie – Jak dbać o rośliny i mech w szkle?

W zamkniętym ogrodzie w szkle oprócz obiegu wody, który został opisany w poprzednich paragrafach, istnieje także pojęcie obiegu materii. Zamknięte wewnątrz lasu w szkle rośliny pobierają z podłoża składniki mineralne, które są im niezbędne do procesu budowania nowych tkanek. Co za tym idzie budowania nowych pędów, liści i kwiatostanów (tylko w niektórych przypadkach). Obumierające tkanki zaś tworzą martwą materię organiczną, która “wraca” z powrotem do gleby i z pomocą mikroflory glebowej zostaje poddana procesowi mineralizacji do jonów, które ponownie mogą zostać pobrane przez rośliny. Dlatego ogrody stają się niezależnymi bytami i mogą funkcjonować latami bez ingerencji człowieka.

Stary, rozrośnięty ogród, który warto jest przyciąć

Dzięki obiegowi materii i wody, a także czynnikom, którymi działa się na rośliny (m.in. zmodyfikowanemu składowi gazowemu powietrza) ulegają one miniaturyzacji i nie rozrastają się nadmiernie. Dzieję się to jednak tylko w zamkniętych lasach w szkle.

Jak zrobić to dobrze? (Pielęgnacja lasu w słoiku)

Poprawny proces założenia ogrodu ma tu kluczowe znaczenie. Należy użyć odpowiedniego PODŁOŻA (ubogiego w składniki mineralne), zastosować jego odpowiednią objętość, a także dobrać gatunki roślin do posadzenia w odpowiedniej wielkości szkle. O tym przeczytasz w TYM artykule.

Jeżeli jednak ogród jest już gotowy i rośliny mocno się rozrosły jak najbardziej możesz je przyciąć. Pamiętaj tylko o tym, że rośliny zamknięte przez dłuższy czas w szkle są już przyzwyczajone do wysokiej wilgotności powietrza (która jest wewnątrz zamkniętego ogrodu w szkle). Musisz więc zrobić to sprawnie. Przy dłuższym czasie zamknięcia obserwujemy, że rośliny “rozhartowują się” i stają się delikatniejsze. Nadmiernie wyciągnięte pędy i liście możesz przyciąć nożyczkami. Pamiętaj jednak aby nie wycinać rośliny ‘do samej ziemi’, bo może tego nie przetrwać. Usuń wtedy także wszystkie martwe i zbrązowiałe części roślin. Mech nie wymaga pielęgnacji i przycinania w szkle, należy sprawdzać tylko czy nie podsycha i czy nie potrzebuje podlewania.

Rada 5 – Ochrona – Jak zwalczać choroby i szkodniki w szkle? (Pielęgnacja lasu w słoiku)

To najtrudniejsze zagadnienie jeżeli mówimy o pielęgnacji lasów w szkle. Wewnątrz każdego zamkniętego (ale i otwartego) ogrodu w szkle rozwija się ogromna rzesza mikroorganizmów glebowych (bakterii, pierwotniaków, grzybów), które warunkują poprawne funkcjonowanie ogrodu. Dzięki nim rozkładana jest martwa materia organiczna w ogrodzie, mineralizowane są związki organiczne. Naszą rolą więc (jako twórców i posiadaczy ogrodów) jest nie niszczyć i nie przeszkadzać tym mikroorganizmom. Większość z nich jest bardzo potrzebnych i pożytecznych. Kiedy działają mikroorganizmy to pielęgnacja lasu w słoiku przez nas jest wtedy znikoma.

Nie należy więc stosować chemicznych środków ochrony roślin, które mogą zniszczyć życie mikrobiologiczne. Jeżeli chcemy zwalczyć dany problem (pleśń w słoiku, grzyby kapeluszowe, pajęczaki, muszki w słoiku) możemy robić to powierzchniowo. Działamy naturalnymi środkami, delikatnie i miejscowo. Przedstawiamy najczęściej pojawiające się problemy i nasze rozwiązania:

Grzyby

Pleśń na liściach / pleśń na korze – pojawia się zwykle po posadzeniu i w większości przypadków na obumierających lub martwych tkankach roślinnych. Na przykład na korze (czyli martwej tkance) drzewek bonsai po posadzeniu. Lub na liściach uszkodzonych podczas sadzenia (np. pleśń na palmie koralowej, pleśń na paproci).

Pleśń na korze drzewka bonsai

Można ją zmyć mieszaniną detergentu z np. roztworem octu. Weź szklankę ciepłej wody, dodaj do niej łyżkę octu spirytusowego oraz pół łyżeczki płynu do mycia naczyń. Zamieszaj. W roztworze zanurz wacik kosmetyczny lub patyczek do uszu i przetrzyj nim miejsca gdzie pojawia się pleśń. Zmyjesz ją wtedy i ograniczysz jej rozwój.

Do oprysku lub przetarcia roślin możesz wykorzystać także TAKI gotowy środek.

Nalot grzybni na podłożu / Grzyb w ziemi – tu sprawa jest bardziej skomplikowana, ponieważ nie ma możliwości wymiany części podłoża w ogrodzie. W 95% przypadków grzybnia, która rozrasta się w podłożu to grzyby nieszkodliwe dla roślin (np. mikoryzujące z korzeniami roślin). A więc nie musimy ich zwalczać. Można jedynie ograniczyć ich rozwój. Można wtedy wymienić część podłoża lub podlać podłoże np. wywarem z czosnku, który działa grzybobójczo.

Jeżeli jednak zauważysz, że grzybnia rozrasta się bardzo agresywnie, opanowuje rośliny, które z dnia na dzień obumierają (brązowieją i czernieją) to mamy wtedy do czynienia z grzybnią chorobotwórczą. Wtedy nie ma innego rozwiązania niż całkowita wymiana wnętrza ogrodu. Należy wtedy wyrzucić wszystkie elementy ogrodu, umyć dokładnie szkło detergentem i założyć ogród od nowa. Zdarza się to jednak bardzo rzadko.

Grzyby kapeluszowe w słoiku – to często spotykana sytuacja w życiu ogrodu. Najczęściej są zawlekane razem z mchem do lasów w szkle. Nie są one absolutnie szkodliwe dla roślin i ogrodu. Aby ograniczyć  ich rozwój należy usunąć je zanim “otworzą” kapelusz i rozsieją zarodniki, z których wykiełkują kolejne pokolenia grzybów. Wtedy pielęgnacja lasu w słoiku będzie zdecydowanie trudniejsza. Po pewnym czasie grzybnia tych grzybów obumiera i wszystko wraca do stanu sprzed tego okresu.

Grzyby w słoiku

Szkodniki

Pajęczaki w słoiku / Pajęczyna w słoiku – pojawia się najczęściej razem z roślinami w słoiku. Pajęczaki nie czynią dużych szkód w lesie w szkle. Warto jednak usunąć mechanicznie ich pajęczynę (możesz zrobić to ręcznie), a powierzchnię liści można przetrzeć roztworem, który przedstawiliśmy w podpunkcie “Pleśń na liściach / pleśń na korze”.

Mszyce w słoiku – pojawiają się niezmiernie rzadko w szkle. W ogrodach w szkle panuje wysoka wilgotność powietrza, a mszyce nie są wielbicielkami takich warunków. Jeżeli jednak zauważysz je w Twoim szkle to zastosuj oprysk np. TAKIM środkiem.

Latające muszki w słoiku – to najczęściej pojawiający się problem w zamkniętych ogrodach w szkle. Wspomniane muszki to ziemiórki, które najczęściej zawlekane są do ogrodu z roślinami. Owady w postaci dorosłej nie są szkodliwe dla roślin (oprócz tego, że denerwują latając w ogrodzie), ale ich larwy mogą podgryzać korzenie roślin. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy kiedy podłoże jest przesuszone.

Aby zwalczyć ziemiórki w lesie w słoiku należy do wnętrza ogrodu włożyć żółtą tablicę lepową (całą lub jej kawałek). Dzięki swojemu kolorowi i mocnemu klejowi na powierzchni, dorosłe ziemiórki przyklejają się do powierzchni lepu. Tak można wyłapać niemal wszystkie owady dorosłe. Potrzeba na to jednak czasu aby wyrodziły się z larw kolejne pokolenia owadów dorosłych. Lepy na ziemiórki znajdziesz TUTAJ.

W ogrodzie możesz zaobserwować też ziemiórki w postaci małych, wydłużonych, białych larw.

Podsumowanie – pielęgnacja lasu w słoiku:

Pielęgnacja lasu w słoiku wcale nie jest trudna. Bazując na latach doświadczeń przedstawiamy Wam nasze wnioski w pigułce:

  1. Najważniejsze to zrozumieć funkcjonowanie ogrodu w szkle. Życie mikrobiologiczne wewnątrz lasu w szkle jest kluczowe, bo warunkuje ono obieg materii a co za tym idzie długowieczność ogrodu. Właśnie dlatego mówi się, że lasy w słoiku stają się bezobsługowe. Dlatego nie stosuj żadnych chemicznych środków ochrony roślin w Twoim ogrodzie
  2. Znalezienie ogrodowi odpowiedniego miejsca we wnętrzu to klucz. Nie w bezpośrednim słońcu, miejsce zależy od tego jakie rośliny zostały posadzone w szkle. Paprocie do najciemniejszych miejsc (4-5 m od okna im nie straszne), drzewka do jaśniejszych, owadożerne do najjaśniejszych.
  3. Zamknięte naczynie, a co za tym idzie zamknięty obieg wody w ogrodzie powodują, że ogrodu nie należy podlewać. Nadmiar wody jest bardzo niekorzystny dla roślin. A poza tym ogród sam pokaże kiedy wody potrzebuje.
  4. Nie otwieraj. Wyreguluj ilość wody w pierwszym okresie po posadzeniu, a później pozwól atmosferze wewnątrz się zmodyfikować. Dzięki temu rośliny spowolnią swój wzrost i nie urosną nadmiernie.
  5. Jeżeli jest to konieczne (bo zawaliłeś któryś z poprzednich punktów 🙂 ) to przytnij rośliny wewnątrz ogrodu. Pamiętaj, że wycięcie do samej ziemi czasami oznacza śmierć rośliny. Nie pozostawiaj starego ogrodu otwartego przez dłuższy czas, bo może tego nie przeżyć.

I co dalej?

I najważniejsze: daj swojemu zamkniętemu ogrodowi żyć własnym życiem! To niesamowite jak natura świetnie daje sobie radę sama!

Powodzenia!

Masz pytania? Pisz: kontakt@zielony-sloik.pl

Opublikowano

Warsztaty Las w Słoiku dla firm

Zielony Słoik od dłuższego czasu (od ponad dwóch lat) jest gościem w Waszych firmach. Specjalnie na Wasze zapotrzebowanie stworzyliśmy nową ofertę naszych warsztatów leśnych, które odbywają się zarówno w waszych miejscach pracy – firmach jak i ONLINE. Poznaj nasze warsztaty las w słoiku.

Jak przebiegają warsztaty las w słoiku?

Warsztaty dla firm tworzenia lasów w słoiku niewiele różnią się od tych przeprowadzanych w naszej pracowni. Wraz z naszą ekipą do zadań specjalnych i prowadzącą przyjeżdżamy do Waszej firmy zaopatrzeni w słoiki i cały asortyment do ich wykonania. Do przeprowadzenia warsztatów potrzebujemy tylko dużego stołu do pracy oraz dostępu do wody (w niedalekiej odległości).

Wychodząc na przeciw potrzebom naszych klientów stworzyliśmy także ofertę warsztatów ONLINE, na których spotykamy się z uczestnikami na platformie ZOOM, gdzie po uprzednim otrzymaniu zestawu warsztatowego na wybrany adres, każdy z uczestników wykonuje swój ogród w szkle pod okiem prowadzącej. Takie warsztaty online to świetna okazja do wirtualnej integracji pracowników. Naszą szczegółową ofertę warsztatów online znajdziesz TUTAJ.

Chcąc przekazać naszym “warsztatowiczom” w jak najlepszej atmosferze całą naszą wiedzę i doświadczenie rozpoczynamy warsztaty częścią teoretyczna, po której następuje ta równie przyjemna – praktyczna.

Co zyskuję po warsztatach las w słoiku ?

Z pewnością zadajesz sobie teraz to pytanie. My z przyjemnością Ci na nie odpowiemy: nasze warsztaty to świetna zabawa, bo nic tak nie łączy ludzi, jak wspólne brudzenie rączek. Każdy uczestnik warsztatów może się również pochwalić samodzielnie wykonanym lasem w szkle, który nabiera charakteru od osoby, która go wykonała. Każdy z uczestników tworzy z tych samych materiałów niepowtarzalny, zamknięty ekosystem roślinny.
Najważniejsze zalety naszych warsztatów to:

  • możliwość integracji pracowników (zarówno w wersji warsztatów stacjonarnych, ale także na warsztatach online)
  • praca z roślinami jest relaksująca, a to zostało nawet udowodnione naukowo!
  • tworzenie lasu w szkle to świetna zabawa
  • warsztaty w formie spotkania online to bezpieczna forma w trudnym czasie (np. pandemii, kryzysu)
  • warsztaty online to możliwość integracji osób, które pracują w odległych od siebie miejscach (np. różnych krajach)
  • nasze warsztaty pobudzają kreatywność, a to przekłada się na całe życie uczestnika

Na koniec każdych warsztatów uczestnik otrzymuje instrukcje pielęgnacji oraz słodki upominek od Zielonego Słoika aby pamiętać dobrze spędzony czas.

Kompozycje tworzone przez uczestników na warsztatach dobieramy do wymagań klienta. Dbamy o szczegóły.

Czy warto nam zaufać ?

Zaufały nam zarówno największe firmy w Polsce (banki, korporacje międzynarodowe) jak i małe, rodzinne przedsiębiorstwa. Organizowaliśmy warsztaty las w słoiku dla przyszłej Panny młodej, dla pracowników małej drukarni, ale prowadziliśmy także spotkania na dużych eventach firmowych. Staramy się dostosowywać nasze spotkania do wymagań i oczekiwań klienta, ale trwać przy swoich założeniach. Tworzone przez uczestników ogrody w szkle mają być estetyczne, ale co najważniejsze: długowieczne. Nie lubimy tzw. “masówki”, ale staramy się spełnić nawet najbardziej wysublimowane marzenia naszych klientów. Przekonajcie się o tym sami we własnej firmie.

Dlaczego warto zorganizować takie warsztaty? 

Nie od dziś wiadomo, że aby zintegrować grupę najlepiej nakłonić ją do wspólnej pracy. My oferujemy pracę i przyjemność w połączeniu z miłą i koleżeńską atmosferą. Tutaj nie gra roli stanowisko i czas realizacji projektu. Istotą naszych warsztatów las w słoiku jest zagwarantowanie kreatywnie spędzonego czasu w oderwaniu od codziennych obowiązków oraz skupieniu się na naturalnej stronie życia.

Zestawy warsztatowe różnią się kształtem szkła, doborem gatunków roślin i dekoracji do lasu w słoiku.

Chce zorganizować warsztaty. Jak?

Czy jesteś już przekonany? Zatem, jak możesz zorganizować warsztaty dla firm Las w Słoiku?

To proste. Sprawdź naszą szczegółową ofertę warsztatów:

Następnie odezwij się do nas drogą mailową (kontakt@zielony-sloik.pl) lub zadzwoń do Pauliny, która zajmuje się warsztatami (+48796116106). Dostosujemy naszą ofertę do Twoich wymagań.
Po wstępnych ustaleniach dogadujemy czas, miejsce i rodzaj warsztatów. Organizując warsztaty w Twoim miejscu pracy potrzebujemy kliku informacji. Dodatkowo w przypadku warsztatów online ustalamy dokładny czas wysyłki zestawów warsztatowych i spotkania online. Przejdziemy razem przez wszystkie etapy organizacji.

Do zobaczenia na naszych leśnych warsztatach!

Ekipa warsztatowa może być kameralna, a także liczna.

Opublikowano

Kolekcja świąteczna ogrodów w szkle już dostępna! – znajdź swój las w słoiku na prezent

las w słoiku - kolekcja świąteczna

Teraz i Ty możesz sprezentować bliskiemu nasz świąteczny las w słoiku na prezent – zestaw ZRÓB TO SAM

Ponownie startujemy z lasami w słoiku na prezent!

Już kolejny raz wypuszczamy w świat naszą zimową kolekcję leśnych ekosystemów do samodzielnego złożenia, które utożsamiają zamknięty w szklanym słoju kawałek lasu, tym razem w wydaniu świątecznym, z delikatnymi dekoracjami bożonarodzeniowymi, które nienachalnie udekorują Wasze świąteczne wnętrza.

Co znajdziesz w naszej świątecznej kolekcji lasów?

W tym roku przygotowaliśmy aż 4 lasy w słoiku na prezent – każdy z naszych zestawów ma inny kształt, inną wielkość, inne przeznaczenie i co najwazniejsze – inną cenę 🙂


Zestaw nr 1

Leśna szklana kula z korkiem o wysokości 20 cm. Zestaw kompaktowy, przystępny cenowo, we wnętrzu którego znajdziecie wszystkie niezbędne elementy do stworzenia leśnej kompozycji z paproci, mchów, czerwonej fitonii, bluszczu i kamieni szlachetnych.

Ten zestaw znajdziesz —–> TUTAJ


Zestaw nr 2

Tropikalny ogród w wysokim słoju dla dzieci o wys. 35 cm. Zestaw przygotowany przez wykwalifikowanego pedagoga w taki sposób, aby dzieci z łatwością mogły posadzić swój własny las w słoiku według specjalnej instrukcji. Małym dzieciom (zestaw przeznaczony jest dla dzieci od 4 roku życia) instrukcję przeczytać mogą rodzice jak i wspomóc w sadzeniu, większe czytające dzieci poradzą sobie w zupełności same. Znajdziecie tutaj tropikalną palmę, mech, kolorową fitonię, kolorowe piaski dekoracyjne, kamienie szlachetne i dzikie zwierzęta! Na każde dziecko czeka także słodki upominek od mikołaja!

Ten zestaw w limitowanej ilości znajdziesz —–> TUTAJ


Zestaw nr 3

– obszerna leśna bańka w świątecznej aranżacji. Duża kompozycja stworzona z paproci, czerwonych fitonii, kryształów górskich, bluszczu a także duuużej ilości mchu. Jest okazała, zrobi wrażenie nawet na najbardziej nieprzekonanym ogrodniku 🙂

Ten las w słoiku na prezent znajdziesz —–> TUTAJ


Zestaw nr 4

– szeroka szklana butla z drzewkiem bonsai i dekoracjami świątecznymi. Jest to zestaw, który pozwoli na stworzenie minimalistycznej kompozycji w szklanej butli o wysokości 35 cm. W każdym ogrodzie znajdzie się fikus tępy, biało-zielona fitonia, dekoracyjne skałki, mchy, figurki oraz ozdobne świąteczne wstążki.

Ten zestaw znajdziesz w limitowanej ilości w naszym sklepiku —–> TUTAJ

Jak zamawiać świąteczne zestawy?

Jeśli chcesz zamówić nasz las w słoiku na prezent i obdarować bliską osobę zestawem ‘zrób to sam’ wystarczy zakupić produkt przez nasz sklep internetowy a w komentarzu do zamówienia podać preferowaną datę wysyłki lub odbioru osobistego. Zestawy będą gotowe do wysyłki lub odbioru już na początku grudnia, ale oferowana przez nas optymalna data wysyłki zestawów, które mają być prezentami pod choinkę to 16/17/18 grudnia. Wtedy wysłany zestaw nie musi być otwierany przed świętami, a więc można być spokojnym o rośliny w nim zamknięte. Jeżeli w grudniu zrobi się także bardzo zimno możecie być spokojni o swoje rośliny – każda z roślin jest zabezpieczona specjalnym wkładem ogrzewającym, który zabezpiecza przed przechłodzeniem roślin w transporcie.

Masz pytania? Las w słoiku na prezent

Zapraszamy do kontaktu – dzwońcie, piszcie, klikajcie! Przygotujemy dla Was specjalną ofertę, dopasujemy zestaw do Waszych potrzeb. Zlokalizujemy Waszą paczkę, rozwiejemy wszelkie wątpliwości.

Mamy nadzieję, że zaraziliśmy Was naszym słoikowym entuzjazmem!
Ekipa z Zielonego Słoika

Opublikowano

Rozbieramy słoiki: orientalny las w szkle w słoiku ze szklaną pokrywą

Kolejna odsłona ogrodu tropikalnego

Dziś czas na coś niestandardowego, bo posadzone w tym słoju rośliny nie wydają się być typowym leśnym runem. Jednak energetyczna zielistka w odmianie ‘Ocean’, żywo-czerwona fitonia o dużych liściach i soczyście zielone poduchy mchu kępowego (bielistki siwej) to idealne, tropikalne połączenie. Znajdziecie tu też akcent klasyczny, powtarzający się praktycznie we wszystkich naszych ogrodach w szkle, czyli bluszcz pospolity w odmianie ‘Wonder’. To fragment tropików dla każdego. A do tego niecodzienna krzemionka, bo błyszcząca! 🙂

Ogród w słoju ze szklaną pokrywką

Warstwa ziemna:

Warstwa roślinna:

Warstwa dekoracyjna:

Wady i zalety szklanych pokrywek do słoików

Tutaj wspomnę jeszcze o jednej istotnej kwestii. Las w szkle został zamknięta szklaną pokrywą, która ma zarówno swoich zwolenników jak i wielu przeciwników. Wielu osobom szklane pokrywki kojarzą się trochę “babciowo”, bardziej klasycznie lub po prostu mało nowocześnie. Jednak takie szklane zamknięcie słoika ma swoje niepodważalne zalety. Dzięki szklanej pokrywce do takiego lasu w słoiku dociera zdecydowanie więcej światła. Kompozycja jest lepiej oświetlona więc rośliny czują się lepiej, rosną do góry zamiast ku ścianom słoika i kompozycja po prostu wygląda lepiej. Oczywiście to rozwiązanie ma też swoje gorsze strony, ale o nich w kolejnym artykule (znajdziesz go TU).

marmur, zielistka, brązowa krzemionka i mech kępowy – egzotyczne połączenie

Inspiruj się i kombinuj!

Nasze rozbierane słoiki mogą być dla Ciebie konkretnym przepisem na ogród w szkle, ale także luźną inspiracją. Weź dowolne elementy i kombinuj! Wymieniaj żwirki na inne, łącz rośliny (pamiętaj wtedy tylko o odpowiednim pH gleby!) i dekoruj np. kamieniami szlachetnymi. Możliwości są setki! Stwórz własny las w szkle!

Pozdrowienia!

Paulina z Zielonego Słoika

Opublikowano

Rozbieramy słoiki: las w słoiku w szklanej bańce z korkiem krok po kroku

Nowy cykl na naszej stronie

Hej słoikowicze! W odpowiedzi na Wasze liczne zapytania o składniki naszych kompozycji w szkle (maile typu: Pani Paulino! Proszę o podpowiedź jaką ziemię, jakie rośliny, jakie dodatki, jakie żwiry…) rozpoczynamy na naszej stronie zupełnie nowy cykl wpisów z dużą ilością inspiracji, zdjęć i gotowymi listami materiałów, z których zbudowane są nasze kompozycje. Znajdziecie tu wypunktowane wszystkie rośliny, artykuły dekoracyjne, szkła i dodatki niezbędne do stworzenia dokładnie takiej kompozycji jak ta zaprezentowana na zdjęciach. Mamy nadzieję, że ułatwi Wam to podejmowanie decyzji zakupowych, które niejednokrotnie bywają naprawdę długotrwałe i ciężkie. Dzięki takiemu “rozbieraniu” po kolei słoikowych kompozycji pokazujemy Wam także możliwości, które dają produkty dodawane przez nas stale do naszej oferty. Wszystkie kompozycje, które widzicie na naszych stronach są naszymi autorskimi pomysłami, wykonanymi z produktów dostępnych w naszym sklepiku. A wszystkie sprzedawane przez nas produkty testujemy sami w warunkach “słoikowych” przed dodaniem ich do naszej oferty.

Co zawierają wszystkie nasze kompozycje? – warstwy

kompozycja roślinna w szklanej bańce wys. 32 cm

Każdą z zaprezentowanych kompozycji podzieliliśmy na 3 warstwy, w których będą znajdowały się listy produktów koniecznych do stworzenia dokładnie takiego wyglądu kompozycji. Jest to o tyle pomocne, że będzie można łączyć różne warstwy z różnych kompozycji, np. warstwę ziemną z pierwszej kompozycji wraz z jej dekoracyjnymi paskami z warstwą roślinną innej kompozycji. Oczywiście chodzi tu cały czas o zachowanie pewnej estetyki oraz dekoracyjności. I tak każda “rozebrana” kompozycja składać się będzie z trzech warstw: ziemnej, roślinnej i dekoracyjnej.

zarys kompozycji roślinnej w szkle

Kompozycja w szklanej bańce

Jest to kompozycja z gatunku tych dużej wielkości. Obszerna szklana bańka o wysokości 32 centymetrów (wykonana z białego szkła) z korkową zatyczką, która mieści w sobie eteryczną paproć, egzotyczną fitonię, kępy mchu oraz dekoracyjne skałki i żwiry. Całość dobrze kontrastuje na ciemnym podłożu i czarnym żwirze. Zawiera także kilka “smaczków” w postaci kamieni szlachetnych, czy zielonkawych kamieni. Zobacz poniżej jakie elementy składają się na ten las w słoiku

Szkło: szklana bańka o wys. 32 cm z korkiem 1 sztuka

szklana bańka o wysokości 32 cm

Warstwa ziemna:

kompozycja z fitonii, wietlicy oraz mchu

Warstwa roślinna:

z przodu zielona fitonia oraz mech, z tyłu wietlica z drugą fitonią oraz kolejna duża kępa mchu

Warstwa dekoracyjna:

elementy dekoracyjne: ametyst, bazalt, serpentynit

Dodatkowe przydatne elementy:

  • zestaw akcesoriów do tworzenia lasu w słoiku – znajdziecie go TUTAJ (zawiera on już węgiel aktywny, więc nie potrzebujecie dodatkowego opakowania)
las w szklanej bańce

A w przyszłości…

Pamiętajcie! Każda biosfera w szkle, las w słoiku, las w szkle czy jakkolwiek można to inaczej nazywać to unikalna kompozycja! Nasza kompozycja niech będzie dla Was tylko inspiracją i wzorcem, a Wasz ogród w szkle i tak będzie unikatowy i niepowtarzalny. Bo nie da się stworzyć dwóch IDEALNIE takich samych kompozycji. Jest to wielką zaletą, ponieważ w naturze nie ma dwóch idealnie takich samych tworów! A ogrody tworzone w szklanych słoikach i bańkach to sama natura, która w dodatku pięknie zmienia się w czasie na naszych oczach.

Zaczynamy już także prace nad stworzeniem gotowych koszyków zakupowych, które będą zawierały wszystkie produkty potrzebne do stworzenia konkretnej kompozycji. I wtedy to w ogóle będzie już wygodnie! Wtedy w takim artykule znajdziecie link do gotowego koszyka, jeden klik i można składać zamówienie, a później już tylko sadzić i sadzić. 🙂

Jak zakładać i pielęgnować stworzony ogród w szkle? Wszystkie informacje znajdziecie w TYM artykule o zakładaniu własnego lasu w słoiku.

Pozdrawiam wiosennie!
Paulina Kulikowska z Zielonego Słoika

Opublikowano

Świąteczna kolekcja lasów w szkle – grudniowe wysyłki

Kochani słoikowi ogrodnicy!

Już kilka dni temu zaprezentowaliśmy Wam naszą tegoroczną kolekcję świątecznych lasów w słojach, które możecie sprezentować Waszym bliskim w tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Jesteśmy z nich bardzo dumni i ogromnie cieszy nas Wasze zainteresowanie nimi, a zwłaszcza czujemy się docenieni, kiedy piszecie, że bardzo się Wam podobają, że są oryginalne, z delikatnymi świątecznymi akcentami.

W związku z Waszymi licznymi pytaniami o świąteczne zestawy postanowiliśmy rozwiać Wasze najczęstsze wątpliwości dotyczące tychże zestawów zrób to sam:

Dlaczego nie wysyłacie zestawów 20 grudnia?

Jesteśmy przekonani, że i my i Wy jako nasi drodzy klienci chcecie uniknąć przedświątecznych potyczek i nerwów związanych z oczekiwaniem na firmy kurierskie, które w tym przedświątecznym okresie dwoją się i troją aby dostarczyć nam przesyłki na czas. Wiemy jak mocno może wydłużyć się wysyłka i czas transportu w tym “gorącym” okresie. Chcemy więc wysłać wszystkie paczki tak, aby dotarły bezpiecznie przed wigilią do wszystkich domów. Nawet w najodleglejszych krańcach Polski.
Dlatego wszystkie zestawy świąteczne wysyłamy w dniach 17 i 18 grudnia (poniedziałek i wtorek). I dajemy im 24-48h na dotarcie do Waszych domów.

Czy zestaw, który zamówię z wysyłką 17 lub 18 grudnia wytrzyma do świąt?

Wszystkie tworzone przez nas zestawy Zrób to Sam są poddawane testom i dokładnie wiemy jak zachowują się w nich rośliny zamknięte na dwa dni, dwa tygodnie, dwa miesiące, a także w niskich, wysokich i najbardziej ekstremalnych temperaturach. Dlatego chcemy abyście zaufali nam i uwierzyli, że zestaw, w którym zamykamy w szkle rośliny i żywy mech spokojnie może poczekać jeszcze do kilku dni po świętach, kiedy osoby obdarowane znajdą czas na stworzenie własnego lasu w słoiku. Ponadto po świętach należy jedynie wyjąć z opakowania rośliny, aby nie stały zbyt długo w ciemności. Następnie podlać je wodą i teraz mogą one czekać w spokoju do dnia posadzenia.

Czy wysyłacie zestawy za pobraniem?

Tak, oczywiście. Wysyłamy nasze zestawy także za pobraniem.

Czy mogę zamówić inny zestaw DIY na prezent świąteczny?

Jak najbardziej, zamawiać można wszystkie nasze zestawy Zrób to Sam. Jeżeli chcesz aby zestaw został zapakowany w formie prezentu, gotowego do położenia pod choinką, należy dokupić do niego produkt o nazwie “pakowanie zestawu na prezent”. Znajduje się on w kategorii zestawy DIY i jest to produkt elektroniczny. Po zakupie opcji pakowania Twój zestaw zostanie owinięty w brązowy, satynowany papier pakowy, zyska też ozdobny sznurek bądź wstążkę, a także świąteczne akcenty w formie ozdobnej zawieszki, zielonej jodłowej gałązki oraz bileciku prezentowego.

Czy założenie ogrodu jest trudne?

Nic bardziej mylnego! Założenie ogrodu to czysta przyjemność i godzina kreatywnego działania. Nasza instrukcja, która będzie prowadziła Cię krok po kroku przez proces zakładania ogrodu jest napisana przystępnie i rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące zakładania i pielęgnacji lasu w szkle. Każdy jest w stanie z nami założyć własny las w słoiku. 

Czy zestaw świąteczny i założony las w słoju może nadal być dekoracją domu po okresie świątecznym?

Oczywiście! Stworzyliśmy nasze zestawy świąteczne tak, że po okresie świątecznym można z nich zdjąć dekoracyjne przywieszki i wstążki, a las w słoju będzie uniwersalną i bardzo oryginalną ozdobą w każdym domowym wnętrzu. 

Jak zapakowany jest zestaw?

Nasze zestawy pakujemy tak aby ich otwieranie i odkrywanie było ciekawym przeżyciem. Dostajecie od nas świąteczną paczkę zapakowaną w ozdobny papier, z żywą jodłową gałązką, dekoracyjną przywieszką i bilecikiem prezentowym. W środku czeka pudełko a w nim tuba kartonowa, która skrywa kompletny zestaw do stworzenia własnego ogrodu w szkle i naszą instrukcję, która wita Cię i prowadzi przez cały proces.

Czy szkło nie ulegnie zniszczeniu w transporcie?

Nasze szklane słoje do zestawów pakujemy tak skrupulatnie, że ani razu jeszcze nie zdarzyło się nam, że w paczce coś uległo zniszczeniu. Minimalizujemy ryzyko zgniecenia szkła, jesteśmy także przygotowani na rzucanie paczkami oraz ekstremalne temperatury. 

Przypominamy Wam, że nasze zestawy znajdziecie w zakładce – ZESTAWY ŚWIĄTECZNE  i dostępne są w trzech wersjach: M, L i XL. Różnią się one wielkością naczynia szklanego i składem gatunkowym roślin w lesie oraz opakowaniem zewnętrznym prezentu świątecznego. Charakterystykę każdego lasu znajdziecie w opisie danego produktu 🙂

A my zapraszamy Was do galerii zdjęć zestawów świątecznych:

I życzymy przyjemnych zakupów przedświątecznych! Niech zieloność będzie z Wami!

W razie kolejnych pytań i wątpliwości: piszcie, dzwońcie i mailujcie!

Paulina z Zielonego Słoika

Opublikowano

Aktualności: Ustaliliśmy – odbiór osobisty jest już możliwy we Wrocławiu!

Drodzy słoikowicze!

Wychodząc na przeciw Waszym potrzebom ustaliliśmy nowe godziny i terminy odbiorów osobistych zamówień z naszego sklepu internetowego. Teraz odbiór zamówień z naszego sklepu www.zielony-sloik.pl będzie możliwy w prawie każdy poniedziałek i środę w godzinach pracy PiN Workshop Wrocław.

Gdzie znajdziecie swoje przygotowane i zapakowane zamówienia? We Wrocławiu przy al. Ludomira Różyckiego 1C.

W każdy poniedziałek i środę w godzinach 17-21. Po przygotowaniu i zapakowaniu Waszego zamówienia wysyłamy Wam e-maila, że paczka czeka na Was już w PiN Workshop. Wtedy możecie spokojnie po nią przyjechać.

Odbiory osobiste dotyczą tylko zamówień opłaconych z góry w systemie płatności internetowych. Na miejscu nie ma możliwości opłacenia zamówienia.

Jak znaleźć PiN Workshop? Tu mapka dojazdu:

Znajdźcie biurowiec IKSAiP, a następnie podwórko za biurowcem i budynek PiN Workshopu (to ta niska hala, przed którą zaparkowane są samochody):

 

Mamy nadzieję, że możliwość odbioru osobistego zamówień we Wrocławiu zachęci Was do tworzenia kolejnych roślinnych kompozycji w szkle! 🙂

Pozdrawiamy serdecznie i do zobaczenia we Wrocławiu!

 

 

Opublikowano

Kamienie i skałki w ogrodach w szkle – przegląd

Kamień do ogrodów w szkle

Kamień w ogrodach w szkle to nieodłączny element miniaturowego ekosystemu. Bo przecież sama kompozycja to wycinek krajobrazu, a krajobraz to ziemia. Ziemia zaś tworzy się właśnie ze skały macierzystej. Kamienie możemy znaleźć w leśnych, ciemnych zakamarkach – te pokryte mchem i suchymi liśćmi opadłymi z drzew. Możemy znaleźć je na skalistych zboczach gór gdzie pomiędzy nie wciśnięte są niewielkie paprocie i mszaki oraz w uporządkowanych ogrodach japońskich, gdzie wszystkie elementy mają z góry zaplanowane ułożenie. Są więc nierozerwalnie związane z ziemią i wszystkim co z niej wyrasta.

 

Co daje nam kamień?

Kamień dopełnia miniaturową kompozycję, nadaje jej charakteru, spełnia rolę podpory dla roślin, a pokruszony w formie żwiru wyściela powierzchnię gleby. Eksponuje dzięki temu walory estetyczne roślin posadzonych w słojach. Do dyspozycji na rynku mamy wiele rodzajów kamienia, ale należy wybierać tylko te, które będą odpowiednio dobrane do warunków glebowych panujących w słoiku. A dlaczego? Bo skały tak jak i gleba mają swój odczyn. Nadają także specyficzne pH glebie w swoim otoczeniu. Idąc tym tropem nie możemy umieścić w kompozycji o kwaśnym odczynie gleby kamienia, który będzie ją odkwaszał, podnosił jej pH, ponieważ w którymś momencie odczyn zmieni się na tyle mocno, że składniki pokarmowe dostępne w glebie dla roślin staną się dla nich nieprzyswajalne. I kolokwialnie mówiąc roślinka “umrze nam z głodu”.

Oczywiście można iść prostym tokiem rozumowania i wyszukiwać samemu skałek i kamieni w siedlisku (tym naturalnym), które chcemy zminiaturyzować i zamknąć w szkle. To znaczy, że w kwaśnym lesie sosnowym wyszukiwać kamienie, które później umieścimy w słoju o leśnym charakterze. Ale najprościej jest wybrać kamień o znanych właściwościach i cieszyć się jego specjalnymi walorami estetycznymi.

Chcę Wam dziś przedstawić kilka rodzajów kamienia, który dostępny jest w naszym sklepiku, a także podrzucić kilka pomysłów na jego zastosowanie i zainspirować do tworzenia własnych kompozycji z ich udziałem.

GNEJS

Gnejsy są nazywane zgniecionymi kamieniami. To skały metamorficzne, które swym paskowym ułożeniem warstw minerałów nazywane są przez ogrodników korą kamienną (może chodzi tu o podobieństwo ułożenia jak w warstwach kory). Ich odczyn jest lekko kwaśny (pH 5.5), nadają się więc do prawie wszystkich kompozycji w szkle.

W naszej ofercie znajdziecie dwa rodzaje gnejsu: w formie naturalnej i otoczaki. Formę naturalną znajdziecie TU, a otoczak TU.

Zastosowanie gnejsu w formie otoczaka:

 

 

Zastosowanie gnejsu w formie naturalnej:

 

Świetnie tworzą płaszczyzny w kompozycji, nadają jej elegancji, zwłaszcza w ogrodach minimalistycznych i z drzewkami w formie bonsai. Wyglądają jak miniaturowe “skały”.

 

BAZALT

Bazalt to skała wulkaniczna o bardzo drobnoziarnistej strukturze i dużej gęstości. Kamienie mają gładką powierzchnię i okrągłe kształty. Ich odczyn zbliżony jest do obojętnego, a więc nie zmieniają odczynu gleby i możemy je stosować we wszystkich ogrodach w szkle. Zamknięte w szkle przepięknie prezentują swoje walory zmieniając kolor na intensywnie ciemną barwę. W naszej ofercie znajdziecie dwa rodzaje bazaltu:

Bazalt czarny – duże kamienie o okągłych kształtach, świetnie podkreślające kolor liści roślin (kontrastując z nimi). Znajdziecie go TU.
Zastosowanie:

skałka bazaltowa – sucha powierzchnia

skałka bazaltowa – wilgotna powierzchnia

Bazalt zielony – mniejsze kamienie o okrągłych i trójkątnych kształtach, przepięknie zmieniające barwę w warunkach wysokiej wilgotności powietrza. Idealne do ogrodów tropikalnych, postawione w formie pionowej wyglądają bardzo oryginalnie. Kupicie go TU.
Zastosowanie:

zielony bazalt posiada różne odcienie – tu na zdjęciu jaśniejszy odcień

 

zielony bazalt – wilgotna powierzchnia kamienia

GRANIT

Granit to skała głębinowa, której nazwa pochodzi od charakterystycznych ziarnistości, które widać bardziej lub mniej na jej powierzchni. Skała o odczynie kwaśnym, która będzie nadawała się do wszystkich gatunków roślin kwasolubnych i takich też kompozycji. Jej forma zależy od sposobu “wyciosania”, ostre krawędzie świetnie podkreślą formę kompozycji i nadadzą jej skalistego charakteru.

Zastosowanie granitu w ogrodach w szkle:

 

 

 

Rozdrobnione skały w formie żwirów znajdziecie również w naszym sklepie internetowym w dziale dodatki (TU). O nich w kolejnym wpisie.

Udanego tworzenia własnych skalistych ogrodów!

Paulina